Wypaliło mi połowę szarych komórek. Aktorstwo denne, sztuczne, momentami tak złe, że bolesne W szczególności główny bohater. Żarty kretyńskie, momentami obrzydliwe, A cały romans wyssany z dupy dzieje się, bo reżyser miał jakąś spaczoną wizję. Wstawki polityczne no koń, by się uśmiał, rozumiem że miał zrobić dobrze lewakom, ale jako lewak mogę powiedzieć, że straszna sraka.