Idź na pseudo aktorkę pokaż jak się gra. Chętnie ocenie

Zgadzam się z autorem wątku. Ten film, to mało wyszukane, perwersyjne machanie ch*jem, stworzone w ściśle określonym celu. No ale oczywiści każdy ma prawo do własnego zdania. Dla Ciebie może to być arcydzieło. ;)

nie mówię że to arcydzieło ale byle co też nie. Komedia na luzie dla ludzi bez kija w tyłku. Czyli nie dla Ciebie :)

Biblia i 10 przykazań jest tak bardzo wrośnięte w kulturę naszej części świata, że nienaturalne byłoby tę tematykę zupełnie pomijać. Sugeruję oceniać filmy dopiero po ich obejrzeniu, a ten film - wobec takiego nastawiania, jakie tu widzę na pewno Pana zaskoczy.

A no takie czasy ale fajnie będzie zobaczyć julie posuwaną w dupe

Fakt, takie czasy. Nie wiele już nam brakuje, w drodze powrotnej na drzewa. ;)

Czyli oglądałeś wszystkie poniższe pozycje i uważasz, że wszystkie to syf, kiła i mogiła, czy uważasz, że w USA, Francji, we Włoszech, czy na Wyspach Brytyjskich kręci się tylko dobre filmy?
Inni ludzie
Moje wspaniałe życie
Najmro
Powrót do tamtych dni
Sonata
Wszystkie nasze strachy
Zupa nic
Żeby nie było śladów
Piosenki o miłości
Nieznajomi

25 lat niewinności
Jak najdalej stąd
Sala samobójców. Hejter
Sweat
Śniegu już nigdy nie będzie
Zabij to i wyjedź z tego miasta
Ostatni komers

Chleb i sól
Filip
Johnny
Kobieta na dachu
Orzeł. Ostatni patrol
Silent Twins
Strzępy
Śubuk
Tata
Chrzciny
Film balkonowy
Sukienka
Furioza

Zas duży na bajki
W dziś nie zaśnie nikt
Wszyscy moi przyjaciele nie żyją
Czarna owca
Teściowie
Biały Potok
Supernova
Ikar. Legenda Mietka Kosza
Boże Ciało


Seriale:
Król
Wielka woda
Klangor
Minuta ciszy
Ślepnąć od świateł
Kruk 2

Brawo :)

Widziałem z tych filmów, które wymieniłeś Furiozę i Boże Ciało i są to fajnie zrealizowane filmy natomiast ten omawiany twór to jakaś pomyłka w Polsce robi się fajne filmy, ale przy zalewie ścierwa te fajne giną, bo się ludzie przewrażliwiają na punkcie polskiego kina z tego powodu ja dobre 5 lat albo i więcej omijałem polskie kino, bo nie miałem ochoty tracić czasu na jakieś durne produkcje, żeby potem być zażenowany i zdenerwowany tym, co obejrzałem. Mniej Vegi i jakichś durnych komedii bez sensu jakoś kiedyś potrafiliśmy robić komedie Miś, Rozmowy Kontrolowane, Kiler, dlaczego teraz się realizuje komedie, które wywołują tylko cringe i zażenowanie.

Może po prostu trzeba zainwestować czas i energię na selekcję różnych rzeczy albo śledzić ludzi, którzy mają gusta zbliżonych do naszych, w tę stronę szukać rekomendacji.
Odsiew rzeczy oczywiście złych nie powinien być trudny, wystarczy być uczulonym na komedie romatyczne z TVN, filmy patriotyczne z TVP oraz filmy Patryka Vegi i twory erotyczne, które grają kontrowersją. Oczywiście zawsze znajdą się wyjątki.
Z resztą już trzeba się trochę pomęczyć i mieć owartą głowę, natomiast nawet jeśli w Polsce godnych uwagi rocznie jest 10-20 pozycji filmowych lub seriali, to i tak nie najgorzej, bo gdziekolwiek (nawet tam, gdzie jest strumień pieniędzy) nie znajdzie się ich wiele więcej. Po prostu mamy tak samo utalentowanych ludzi, jak wszędzie, reszta to kwestia czasu. Nawet za komuny, gdzie była walka z systemem, tworzyliśmy genialne filmy, nie ma się czego wstydzić.

Z komediami rzeczywiście jest słabo, to naprawdę ciężki kawałek chleba, żeby zrobić coś dobrego i nie ocierającego się o żenadę.
Tęsknie za filmami na poziomie Kilera w tej kategorii.

Klika z wymienionych przez Ciebie filmów, jest rzeczywiści dobrych, reszta to niczym nie wyróżniająca się średnia krajowa.

Dla mnie ostatnim genialnym polskim filmem były "Sztuczki".

A ten pod którym piszemy, może się podobać lub nie. Dla mnie osobiście, zbyt widoczny jest w nim perwersyjny podkład. Typowy zwał w nadziei zrobienia kasy. Inteligentny widz od razu to wychwyci, ludzie spragnieni bicia piany, dla odmiany pos**ją się ze szczęścia. ;)

Możemy mieć inny gust, bo akurat Sztuczki oceniłem na 4/10, więc nie podobał mi się, ale szczerze mówiąc już niewiele z niego pamiętam.
Natomiast po 2017 znalazłbym prawdopodopodobnie mnóstwo filmów godnych uwagi, w tym dziesiątki bardzo dobrych lub wybitnych.
Nie mówiąc o ostatnich latach, gdzie polskie kino produkcyjnie już nie ma co się wstydzić, dzięki kasie ze streamingów i ogólnie większemu napływowi gotówki zewnątrz.
Tym niemniej nadal największym problemem polskiego kina jest budżet oraz dobre scenariusze, ale globalnie na całym świecie produkuje się niewiele naprawdę świetnych scenariuszy, to po prostu bardzo trudne zadanie, nawet patrząc na kino amerykańskie, brytyjskie czy francuskie.
Jeśli chodzi o potencjał ludzki, zasób aktorów oraz utalentowanych ludzi, nie mamy się czego wstydzić, po prostu należy poprawnie selekcjonować to, co sie ogląda i oddzielić chłam (często najbardziej widoczny) od rzeczy wartościowych. Chociażby krótkie metraże pokazują ogromny potencjał i filmy o tematach aktualnych oraz istotnych, po prostu czasami brakuje pieniędzy oraz siły przebicia.

Merytoryczna odpowiedź dyletantowi, brawo!

Serio ?! Chyba mało polskiego kina oglądasz. A masz rownolegle w kinie np chrzest.

Jak miałbym oceniać Chrzest i ten film, to sorry ale lepiej się bawiłem oglądając nie cudzołóż. Wkurza mnie jazda po filmach komercyjnych. Co wy kuzwa od Vegi chcecie? Oglądałem wszystkie jego filmy i może za wyjątkiem dwóch ostatnich, bawiłem się przednie. Tak chwaleni Niebezpieczni Dżentelmeni, znudził mnie itd. Oglądam około 1000 filmów rocznie. Polskie produkcje, nie są wcale tak tragiczne.

Warto zobaczyć ten film?

Zmarnujesz, lub już zmarnowałeś czas kolego. Obejrzałem żeby zobaczyć grę Wieniawy ,jako prostytutki. Idealnie pasuje do tej roli :D.

nie no w żadnym stopniu kk na nic w tym kraju nie wpływa od 1.000 lat

Pokazałaś swoimi komentarzem że jednak nisko upadłaś. Kościół sam jest sobie winien swoim postępowaniem. Więc to że cisno po kościele żadnej osoby nie powinno dziwić