ale 400 tyś. ludzi w jeden weekend w kinach jest...

W każdym komie będziesz o tym rozprawiał?ja też byłem z sentymentu i wyszedłem zawiedziony,ale spodziewałem się tego,mimo wszystko musiałem zobaczyć,i ręczę że takie podejście miało wieeeeelu

Szkoda że tych ,,wieeeeelu", to jednak niewielu, a przynajmniej nie tylu ilu się spodziewał Pejsikowski.
On mówi: jak nie będzie 2 milionów, to nie kręcę czwartej części. Choć niejednego (w tym zapewne ciebie) to ucieszy.

To chyba on sam był scenarzystą