Niepokojące są powtarzające się stwierdzenia o bardzo słabym występie Cezary'ego Pazur-y w filmie Władysława Pasikonikowskiego - PSY3. Jedni piszą, że płacze jak Sid z Epoki Lodowcowatej, a drudzy, że jego gra w filmie przypominała bardziej zachowanie Cezarego z 13-Posterunku, aniżeli Cezarego z Psów. Jest to bardzo niepokojące, że tak doświadczony aktor w filmie legendarnego reżysera wypadł niezadowalająco. Z pewnością może to wzbudzać niepokój.