Jedyne co Wiolka wnosi do tego całkiem udanego programu to potężną dawkę żenady i humor z najniższej półki. Jej występ jest równie dennny jak jej stand-up.

Zgadzam się. Wiolka jest naprawdę żenująca. Uważam, że przez nią program sporo traci.

Mam taką samą opinię. Program byłby niezły i na luzie, gdyby nie Wiolka. Mnie osobiście jej humor nie podszedł zupełnie i psuł całość, darła się strasznie, było irytująco i żenująco.

Jeszcze tej jej pojedynki 1 na 1 na rozśmieszanie są gorsze niż rozmowy na stypach. Niby stand-uperka, a jedyne na czym polega to albo kupa na ręce, albo jakieś dziwne dźwięki, albo teksty które wydają się być totalnie z dupy. Jak ktoś ma doświadczenie w podobnej braży spodziewałbym się czegoś więcej, ale na razie jest najbardziej cringową postacią w programie.

Mam te same odczucia.

Rafał Motyka najsłabsze ogniwo programu niestety...

Wiolka rozwaliła system, Szpak mega poracha, nijaki gosc wijacy się co 5 minut z sutami na wierzchu

Wiolka jest tak żenująca i prezentuje tak niski poziom, że czułem dyskomfort jak kamera ją pokazywała.

Humor może i śmieszny dla dzieci z podstawówki.

Nie będę nawet wspominał o jej stand-upach bo poziom jest zerowy, nie zapraszam do dyskusji bo nie ma o czym.

Program bardzo dużo stracił, mam nadzieję, że w drugim sezonie nie będzie takich porażek.

Wiolka jest żenująca niestety, głupkowata i nachalna.

Ten Jóźwik to jakaś porażka. Po co, na co.